Remis w dziesiątkę!

Po rocznej przerwie drużyna seniorów powraca na murawę. W niedzielne popołudnie, przy pięknej pogodzie i głośnym dopingu wiernych kibiców, "Spójnia" zremisowała z "Strażakiem" Dębowiec 2:2.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Już po pierwszej akcji "Strażaka" piłka utkwiła w bramce "Spójni". Na szczęście dla Górczan zawodnik z Dębowca był na pozycji spalonej i gol nie został uznany. Pierwsza połowa to przewaga Dębowca. W grze naszej drużyny było widać brak zgrania, co bezlitośnie wykorzystali piłkarze "Strażaka", obejmując prowadzenie. Do przerwy jeden do zera dla gospodarzy.
Po zmianie stron piłkarze "Spójni" odważniej zaatakowali, niestety zamiast wyrównującej bramki dla Górek kibice zgromadzeni na stadionie zobaczyli kolejny gol dla Dębowca. Na domiar złego kilka minut później Sebastian Chrapek został ukarany drugą żółtą kartką i w konsekwencji czerwonym kartonikiem. Kiedy wydawało się, że mecz jest już przesądzony, grająca w dziesięciu, "Spójnia" złapała nieoczekiwanie wiatr w żagle. Najpierw, po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy, sędzia odgwizdał rzut karny, który pewnie wykorzystał kapitan zespołu z Górek Wielkich - Mateusz Nowak. Po tej bramce to Górczanie przejęli inicjatywę w spotkaniu a Mateusz Nowak zdobył swoja drugą bramkę, doprowadzając do remisu. W doliczonym czasie gry obie drożyny mogły przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, lecz piłkarzom z Dębowca zabrakło zimnej krwi i skuteczności pod bramką rywala a piękny strzał kapitana "Spójni" obronił bramkarz gospodarzy.

Strzelcy bramek:

Dębowiec: W.Bulandra i A.Franek

Górki Wielkie: 2x M.Nowak

źródło: https://www.facebook.com/LKSSpojniaGorkiWielkie?fref=ts